Windykacja polubowna i Windykacja sądowa

Windykacja – tutaj też ważny jest szacunek

Wiele osób korzysta z kredytów, chcąc podreperować swój budżet domowy. Niestety, życie jest nieprzewidywalne i pomimo szczerych chęci, czasem los płata figle. Zdążają się nieprzewidywalne zdarzenia, takie jak pożar, zalanie, choroba w rodzinie lub zwykła strata pracy, a tym samym dochodu. Wtedy zaczyna brakować pieniędzy na spłatę zobowiązań kredytowych, na czynsz czy opłaty za media i pojawia się zaległość. Instytucje finansowe różnie podchodzą do spłaty zaległości. Jedne od razu uruchamiają procedurę, dzięki której tematem zajęłaby się windykacja sądowa. Komornik ściągnąłby, na polecenie sądu, powstałą zaległość, wraz z dużymi kosztami sądowymi. Inne instytucje starają się miękko podejść do zaległości. Stosowana przez nich windykacja polubowna, przynosi dużo więcej korzyści oraz odzyskanych pieniędzy niż wprowadzanie komornika. Przede wszystkim odzyskiwanie pieniędzy nie odbywa się w nerwowej atmosferze, często z policją, tylko w zaciszu biura firmy windykacyjnej, w spokoju i wzajemnym szacunku.